Pięć kangurów rudych urodziło się w tym roku w stołecznym ogrodzie zoologicznym.
„W naszym warszawskim stadzie pojawiło się trzech samczyków, jedna samiczka oraz jeden najmłodszy maluszek, który wciąż przesiaduje w torbie i jego płci jeszcze nie znamy. To wyjątkowy moment dla naszych opiekunów i całego warszawskiego zoo, bo taka liczba młodych w jednym roku nie zdarza się często” – poinformował ogród zoologiczny.
Opiekunowie przekazali, iż trójka starszych młodzieńców już regularnie skacze samodzielnie po wybiegu, a dwójka młodszych jeszcze grzecznie podróżuje w środku – choć chętnie wygląda i sprawdza, co dzieje się na zewnątrz.
„Wszystkie mamusie czują się bardzo dobrze, a tatuś dzielnie czuwa nad całym stadem” – dodali.
Kangur rudy – charakterystyka
Kangur rudy jest największym z żyjących torbaczy. Jest też jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli Australii.
Jest solidnie zbudowany, z dużymi, dobrze umięśnionymi ogonami. Ogon jest wystarczająco mocny, aby utrzymać ciężar ciała kangura, dzięki niemu utrzymuje równowagę podczas skoku. Skrócone kończyny przednie służą do chwytania jedzenia, pielęgnacji i obrony.
Długość jego ciała wynosi od 75 cm do 140 cm, długość ogona 65–100 cm. Masa ciała waha się w granicach 20–85 kg. Samce są wyraźnie większe od samic i o połowę cięższe.
Na brzuchu samic jest charakterystyczny fałd skóry, tzw. torba, w której pierwsze miesiące życia spędza noworodek.
Kangurzątko rodzi się wielkości fasolki, po czym samodzielnie wdrapuje się do torby, gdzie spędza choćby kilka miesięcy, rosnąc i nabierając sił.
Kangur rudy jest wyłącznie roślinożercą, a jego dieta składa się głównie z zielonych ziół, w tym traw i roślin dwuliściennych. Może pozostawać bez wody przez długi czas, jedząc bogate w wodę sukulenty.

2 godzin temu






