Na szczęście skończyło się na strachu i lekkich potłuczeniach. Kierowca autokaru wiozący 23 dzieci z przedszkola i szkoły oraz ich opiekuna stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w kilka samochodów, przejechał przez pas zieleni, staranował ogrodzenie i wpadł na podwórko. Tam uderzył w dom.