W sobotę 1 lipca grupa aktywistów Animal Rebellion Polska okupowała stoliki w krakowskiej restauracji Rzeźnia. Protestujący odmawiali opuszczenia lokalu lub złożenia zamówienia, trzymając przed sobą własne menu z napisem „Posiłek, który nie cierpiał, smakuje najlepiej”. Sprzeciwiali się w ten sposób społecznemu przyzwoleniu na zabijanie i jedzenie zwierząt oraz brakowi systemowej promocji weganizmu.
– Mięsożerstwo i chów przemysłowy niszczą planetę i przynoszą cierpienie czującym istotom. Nie ma usprawiedliwienia dla ich kontynuacji, żądamy zatem zmian w prawie wspierających weganizm i ograniczających nieetyczne praktyki hodowców – mówiła jedna z protestujących
Aktywistkom zależało na wywołaniu dyskusji i społecznego poruszenia, dlatego protest odbył się w uczęszczanej restauracji i był transmitowany w mediach społecznościowych. Zadbano o jego pokojowy przebieg i obecność osób mediujących kontakt z obsługą lokalu oraz służbami porządkowymi. Protestujący opuścili restaurację po 2 godzinach na żądanie wezwanej policji.
– Wierzymy, iż to, co robimy jest adekwatne, a weganizm to jedyna droga do ratowania Ziemi – mówią aktywiści i zapowiadają kolejne protesty.
fot. materiały prasowe