10 mieszkańców musiało zmierzyć się z wyzwaniem „Rzuć ściany”, podczas którego mieszkańcy musieli usunąć cegły ze ściany, nie rzucając kociąt znajdujących się na ścianie, a ktokolwiek je rzucił, został wyeliminowany.
Z tej dynamiki wyłoniło się czterech finalistów, którzy musieli przystąpić do testu lidera konkursu, który odbywał się w każdy poniedziałek podczas ceremonii V i ViX.
Po dwóch rundach La Casa de los Famosos México dotarła do dwóch finałów: Adrian Marcelo i Agustin Fernandez zapewniają przywództwo w terenie.
Augustyna i Adriana Byli finalistami poniedziałkowej ceremonii i stanęli przed testem narzuconym przez La Jiva.
„Witajcie w wielkim finale, aby przetestować swojego szóstego lidera, Tirę Muros”. Znacie już dynamikę, ale tym razem będziecie mieli tylko 6 minut na całą rundę i 20 sekund na każdy strzał; musicie usunąć cegły bez rzucania cegłami wyjaśniła La Jiva, która ostrzegła ich, iż jeżeli pozbędą się dwóch kociąt, zostaną natychmiast wyeliminowane!
Chociaż oboje stanęli przed tym wyzwaniem, prawda jest taka, iż przywódca tego tygodnia ponownie powrócił na Czwartą Ziemię.
Adrian i Agustín gwałtownie zaczęli rzucać cegłami, ale Adrian rzucił dwa kociaki, a wcześniej Agustín nowym liderem tygodnia!
Dzięki temu wynikowi Agustin otrzyma immunitet i odtąd nie będzie dzielić apartamentu z jednym mieszkańcem… ale z siedmioma! Zgadza się, na oddziale z Agustínem będzie spać siedmiu pensjonariuszy, po jednym dziennie, wybranym losowo.
Mieszkańcy musieli losować z pudełka liczbę, a ci, którzy wylosowali od 1 do 7, spali z Agustínem: Gala, Gomita, Mario, Cian, Arath, Karimi i Ricardo W takim układzie będą mogli spać z nowym przywódcą.
Gospodarzami poniedziałkowej gali byli Odalis Ramírez i Diego de Erres, a w panelu gości znaleźli się Rene Franco, Potro Caballero, Paola Durante, Cynthia Urias i Jorge Ugalde. Sabina Moser, Która widziała wszystko, co o niej mówili w reality show.
Piąty skomentował: „Wiedziałem, iż rozmawiają za moimi plecami i wiedziałem, iż jesteśmy w miejscu, gdzie wszystko, co brzydkie, wyjdzie na jaw… Myślę, iż okazują swoją niepewność, to niefortunne”. Ze słynnego „La Casa de Mexico”.
