W Szczedrzyku, na polu należącym do Koła Łowieckiego „Szarak” z Opola, odbyła się finałowa część wsiedlania kuropatw szarych. 160 osobników zakupionych z ośrodka hodowli w Mosznej trafiło do środowiska naturalnego w ramach zaplanowanej i starannie prowadzonej akcji reintrodukcji.
- Dwa lata temu wsiedliliśmy tu pierwsze 20 sztuk - mówi Marek Szkliniarz, prezes koła. - W tym roku zaobserwowaliśmy pierwszy naturalny lęg. To oznacza, iż nasze działania przynoszą efekty. - W tym miejscu, gdzie stoimy, będzie wpuszczone około 40 ptaków w dwóch stadkach po prostu, tak żeby one tutaj te okoliczne pola nam zasiedliły. Tutaj znajdą pożywienie, znajdą również osłonę dzięki naszemu poletku. Łącznie 160 ptaków zostało zakupionych, w dniu dzisiejszym trafi do naszego łowiska.W wydarzeniu wzięli udział również uczniowie lokalnej szkoły oraz przyrodnik i fotograf Dariusz Kowalewski, który od lat dokumentuje polską faunę. Jak podkreśla, kuropatwy są trudne do zauważenia, co czyni ich fotografowanie wyjątkowym wyzwaniem. - Kuropatwa w przyrodzie jest praktycznie niezauważalna. To jest nie dość, iż mały ptak, to tak się upodabnia do ściółki, do podłoża, iż możemy przejść koło niej i jej…160 kuropatw zasiedla opolskie pola - łowiectwo w służbie przyrody [ZDJĘCIA]
Zdjęcie: Wsiedlanie kuropatw przez Koło Łowieckie Szarak [fot. Jędrzej Łuczak]